czwartek, 6 sierpnia 2015

Od Kahir'a CD Klary

Spałem na plecach z ręką poza łóżkiem. Nagle usłyszałem stukanie do drzwi mojego domu. Uniosłem na chwilę głowę. Gwałtownie znów ją położyłem na łóżko i otarłem oczy. Spostrzegłem właśnie, że zasnąłem w ciuchach zatem poprawiłem tylko włosy i podszedłem do drzwi.
-Mogę wejść? - Zobaczyłem Klarę, jednak nie czekała na odpowiedź i wtargnęła na mój teren. Przyznam... był tam bałagan, brakowało mi kobiecej ręki...
-Taaa... jasne. - Odparłem z opóźnieniem. - Właśnie wstałem... chcesz coś do picia? Herbaty?
-Pewnie.. - Przytaknęła i odsuwając brudne ubrania z kanapy usiadła. Zniknąłem za ścianą. Podczas gdy woda się gotowała miałem czas by coś zjeść.
-I przyszłaś tu by...? - Sapnąłem ziewając. Dziewczyna zabrała ode mnie szklankę i wzięła łyk gorącej herbaty. Wtem zaczęła opowiadać co wydarzyło się poprzedniego dnia po jej powrocie do domu. Daria i Neil byli apostołami. Opowiadała to z "podnieceniem", gestykulowała  i oddawała na twarzy różne uśmieszki. Gdy tylko Klara kończyła pewne zdania przytakiwałem. W końcu o wszystkim wiedziałem. Ufff... na szczęście skończyła opowiadać swoje przeżycia. Nie wiedziałem, że potrafi być taka rozgadana. No cóż...
Po skromnej wizycie Klary zaproponowałem jej spotkanie pod wieczór. Między innymi do kina, może w końcu wybiorę film który będzie jej pasować... Jednak ostrzegłem, że może się zjawić Alexander z kolegą i niby "przyjaciółką". Dodałem także, że może zaprosić Charliego oraz podopiecznych swoich rodziców.
Zgodziła się, jednak nie była pewna czy aby na pewno z kimś przyjdzie. I dobrze byłoby abym po nią przyszedł pod dom.
- Mam nadzieję, że nie będzie wygadywać innym jaki to mam brudel w domu o.O - Powiedziałem  sam do siebie.

Klara? Wybaczta nieobecność:c

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz