czwartek, 23 lipca 2015

Od Kahir'a c.d Klary

-Wielka mi różnica. Ja jej nie widzę. - Fuknąłem i złożyłem ręce na klatce piersiowej. Rozbawiona dziewczyna spojrzała na mnie.
-Ale dałeś się nabrać jak dziecko! - Ponownie wybuchła śmiechem. Westchnąłem, ale jakimś cudem humor Klary przeszedł na mnie. Sam zacząłem się śmiać z mojej głupoty. Nagle się przewróciłem, a dziewczyna obok pokazała na mnie palcem i schylona zaczęła śmiać się jak nienormalna. Również łapiąc się za brzuch nie wyrabiałem ze śmiechu. Przechodzący obok nas ludzie patrzeli na nas z niedowierzaniem i z wzrokiem typu "kurwa, co tu się dzieje", po czym sami zaczęli się uśmiechać.
Z dwadzieścia minut później opanowaliśmy się. Jednak uśmiech z naszych twarzy nie znikał.
-To co, fanko telenoweli. Fanko Rigaa..
-Ridga. - Poprawiła mnie.
-Jeden chuj. Wracasz czy wbijasz ze mną na miasto?
-A co mi tam, może znów będzie ubaw.
-Tylko uważaj, jeszcze ktoś Cię porwie, zgwałci... okradnie. - Zbliżyłem się do mniejszej ode mnie osóbki i wyszczerzyłem zęby.
-Dam sobie radę, dzięki za ostrzeżenie.
-Może wpadniemy jeszcze na jakiegoś drinka...?
-Ty to chyba masz ułożony plan na całe swoje życie.
-Nie. - Odpowiedziałem ruszając w przód. Robiło się coraz ciemniej, a lampy na ulicach zaczęły oświetlać miasto. Zaprowadziłem nas prosto do małego baru, gdzie często przebywałem.
__________
Klara? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz