wtorek, 28 lipca 2015

Od Kahira c.d Klary

Ziewnąłem myśląc, że dziewczyna żartuje.
-Twoim mężem nie pamiętasz? Podobno jesteś w ciąży... aż zemdlałaś na tą wieść.
-Ciąża? Ja?! Gdzie test?
-Nooo... wyrzuciłaś przez okno jak spojrzałaś. Klara no.
-Oh... A więc...
-Jestem Kahir. - Mruknąłem podchodząc do niepamiętającej nic dziewczyny. Chyba się lekko bała bo gdy podszedłem zrobiła krok w tył. Kręcąc głową zmieniłem się w apostoła.
-Czy ja też tak umiem?
-Nie. Chociaż mi tam nie wiadomooo... ale możesz mieć skrzydła. Spróbuj pomyśleć o postaci apostoła. Serio nic nie pamiętaaaasz?
-Nie. Nawet tego, że się żeniłam... w dodatku w tak młodym wieku?!
-Młodym? Żyjemy na sterydach i tych no, mamy co tydzień wciskane botoks czy jak wy to tam. Masz jakoś czterdzieści siedem lat.
-CO?!
-Dobra, zbijam się. Musimy wziąść się do lekarza. - Bez słowa ruszyłem w przód łapiąc przy okazji Klarę za rękę i zaprowadziłem ją do kogoś kto by mógł się ją zająć. Czekałem na wieści czy cierpi na amnezję chwilową czy może będzie trzeba jej przypominać całe życie.

Klara? ;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz