czwartek, 30 lipca 2015

Od Seeley c.d. Nezumi'ego

Popatrzyłam na niego naburmuszona. Chłopak się zaśmiał, jednak nie miał zamiaru mnie puścić. Oparłam brodę na jego ramieniu i zaczęłam cicho nucić powoli przymykając oczy. Nagle Nez dźgnął mnie palcem w żebra przez co podskoczyłam z piskiem.
-Bez takich!-zawołałam ze śmiechem rozbudzając się.
-Co ja poradzę? Zasypiasz w wodzie-zaśmiał się i wypuścił mnie z uścisku. Odpłynęłam kawałek i wyszłam na pomost. Położyłam się i zamknęłam oczy. Po chwili poczułam jak niebieskowłosy siada obok.
-Zmęczona?-zaśmiał się. Uśmiechnęłam się lekko i pokiwałam głową.
-Serio będziesz musiał mnie nieść-powiedziałam i otworzyłam jedno oko by spojrzeć na jego reakcję. Wzruszył tylko ramionami. Ponownie zaczęłam nucić pod nosem machając w powietrzu ręką. Chłopak zaczął się śmiać.
-Próbujesz coś złapać?
-Naśmiewaj się-mruknęłam, lecz nie potrafiłam powstrzymać uśmiechu-Będziesz mnie niósł, zobaczysz. To jest groźba!
-Jak dla mnie spoko-powiedział ze śmiechem. Przewróciłam oczami.
-Jak to właściwie jest? Z tym czytaniem w myślach?
-Co masz na myśli?
-Po prostu opowiedz o tym. Kontrolujesz to czy nie? I w ogóle..-mruknęłam ziewając. Byłam coraz bardziej zmęczona.


Nez?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz