czwartek, 23 lipca 2015

Od Klary c.d. Kahir'a

Weszliśmy do baru, gdy nagle się zatrzymałam i przypomniałam sobie jedną, znaczącą rzecz.
- Czekaj chwilę - powiedziałam do Kahir'a. Nie byłam pewna jak wytłumaczyć mu mój problem - miałam niemalże pewność, iż mnie wyśmieje, wszakże trochę go już poznałam dzięki wypadowi do kina.
- O co chodzi? - Zapytał, patrząc na mnie ze zdziwieniem. Nie podejrzewał pewnie, że istnieje na świecie ktoś, kto w wieku osiemnastu lat ani raz w życiu nie pił jeszcze ani kropli alkoholu.
- Słuchaj... no bo ja nie piję - w końcu wykrztusiłam z siebie. Jasne, że chciałam spróbować, bałam się tylko reakcji mojego organizmu, a nie miałam zamiaru wracać pijana.
- Och, daj spokój - westchnął chłopak patrząc na mnie z pobłażaniem. Tak, miałam rację - nie wierzył mi. W sumie to po moich dzisiejszych żartach wcale mu się nie dziwiłam. - Każdy czasem pije.
- W tym problem, że ja nie - westchnęłam. Nie chciałam się teraz wykręcić od pobytu w barze, wolałam jednak, żeby Kahir wiedział o mojej abstynencji. Uważałam za bezcelowe zgrywać cwaniarę. - Nigdy w życiu jeszcze nie piłam.
- Znowu żartujesz? - Spojrzał na mnie, ale po mojej minie zorientował się chyba, że mówię serio. - Zresztą nie martw się, ze mną nie zginiesz.

Kahir?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz